Włodzimierz napisał(a):
Brat mojej babci, Stefan Siekierski [...] wrócił z I Wojny Światowej, gdzie był ranny w szyję. Po wojnie rana odnowił się i przebywał w szpitalu, wpierw w Łodzi, później w Kaliszu i wreszcie trafił do Poznania, gdzie zmarł. Pochowano Go z honorami wojskowymi w Poznaniu. Po II Wojnie Światowej jego bratanek pojechał odnaleźć jego nagrobek, lecz dowiedział się, że cmentarz ten już nie istnieje. W miejscu tego cmentarza rozbudowano fabrykę Cegielskiego.
Włodzimierzu,
Wydaje mi się że informacje jakie uzyskałeś trochę się wymieszały.
Nie ma raczej możliwości aby brat twojej babci został pochowany na cmentarzu gdzie 'rozbudowano fabrykę Cegielskiego' - cmentarze tam istniejące powstały w latach międzywojennych, w okresie II WŚ 'rozbudowa' Cegielskiego zmniejszyła bardzo nieznacznie jedynie cmentarz przy ul. Bluszczowej.
Wydaje mi się że mogło być tak że brat twojej babci został pochowany na jednym z poznańskich cmentarzy zlikwidowanych w czasie II WŚ - część grobów była wtedy ekshumowana m.in. na cmentarze na Dębcu (tam gdzie Cegielski).
Zapewne łatwiej będzie tobie połączyć wszystko w całość po przeczytaniu świetnego opracowania Joasi:
http://wtg-gniazdo.org/upload/opracowan ... opolie.pdfjoanna84 napisał(a):
Akt sporządza się w miejscu śmierci, więc trzeba się zwrócić do USC Poznań.
Joanno,
Wydaje mi się że akt zgonu w zaborze pruskim powinien był być sporządzony w ostatnim miejscu zamieszkania zmarłego. Podobnie było z aktami wyznaniowymi, wpisywano je do LM parafii do której poległy należał przed powołaniem do wojska.