Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 21 kwi 2025, 10:13

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 06 paź 2012, 15:42 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3856
A Rzymianie twierdzili, że "mater semper certa est"...

Obrazek

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2012, 14:26 
Offline

Dołączył(a): 10 lut 2010, 17:37
Posty: 282
Witam.
Gdyby dysponowali dzisiejszymi osiągnięciami nauki pewnie zrobiliby testy na macierzyństwo :D
A tak na poważnie, Łukaszu, co mogło być przyczyną takiego zapisu? Czy masz jakąś hipotezę?
Bo przypadek faktycznie ciekawy.

Pozdrawiam.
Danka

_________________
___________________________________________________________________________________________
Poszukuję:data i miejsce ur. Jakub Mucha (ok.1815) ,nazwiska: Jamry, Kobierski, Lier (połudn.Wielkopolska)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2012, 15:52 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Przeglądając księgi chrztów parafii Dobrzyca z XVII i XVIII w., wielokrotnie trafiłam na zapisy informujące o chrzcie dzieci – podrzutków.

Strasznie to brzmi, ale matki podrzucały swe co dopiero narodzone dzieci - zapewne z bardzo różnych powodów np. ubóstwa, nędzy, presji itd.,
– pod domostwa ludzi, którzy mogli zapewnić im chociażby jedzenie i ubiór.
Ciężarne dziewczyny mogły być wcześniej wypędzone z domów, czy też ich ciąża była skutecznie ukrywana.

Dziś częściej czytamy o martwych noworodkach na wysypisku śmieci niż o podrzutkach, a to ostatnie jest zapewne lepsze.

Myślę, że Marianna była właśnie takim dzieckiem nieznanej z nazwiska i imienia matki, a dobry Piotr dał jej nazwisko, przysłowiowe jadło i przyodzianie.
Ciąg dalszy znamy z aktu, ale czy dobrze myślę – tego nie wiem.

Łukasz ma większe doświadczenie.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2012, 16:06 
Offline

Dołączył(a): 10 lut 2010, 17:37
Posty: 282
Danusiu.
Oczywiście taka wersja jest najbardziej prawdopodobna (pewna?).
Tylko nie bardzo wyobrażam sobie "samotnego ojca" takiej dziecinki. Dając nazwisko, opiekę, dach nad głową - dawał poprostu nową rodzinę. I sądziłam, że tak jak przy każdej adopcji, oboje małżonkowie pełnią rolę rodziców.
Wszak jak sama piszesz, przypadki takie były częste ale zapis, przedstawiony przez Łukasza, jest raczej wyjątkiem.

Danka

_________________
___________________________________________________________________________________________
Poszukuję:data i miejsce ur. Jakub Mucha (ok.1815) ,nazwiska: Jamry, Kobierski, Lier (połudn.Wielkopolska)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2012, 16:19 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2009, 18:30
Posty: 50
Indeksując parafię niemsyłowską natrafiłem na "akt urodzenia" (#78/1822), który doskonale ilustruje teorię podrzucenia dziecka. Oto fragment:

Cytuj:
Stawił się Tomasz Płoszowski, w obowiązkach Karczmarza będący W Wsi Xięziy Wólce, i tamże zamieszkały, i oświadczył Nam będący na teraz w wieku lat trzydzieści ieden, iż dnia wczorayszego o godzinie iedenastey przed północą, wyszedłszy Sam z izby swey, przed sień, dla opatrzenia swoiego dobytku, znalazł przy płocie swoim, na przeciwko okna tylnego, domu swego, Dziecię uwinione w płat pacześny brudny w poduszce dużey kobiecey i pokryte płachtą także dużą pacześną bez żadnych znaków - które przyniósł natychmiast do izby swey i okazał Żonie swoyey Maryannie z Borkowskich w przytomności Teścia swego, a Oyca Żony wyrażoney, Karola Borkowskiego nocuiącego na ten czas w tymże domu a który zamieszkały iest w Niemysłowie. Stawaiący ieszcze podał że to dziecię niebyło nawet ieszcze obmyte, ani wcale ogarnięte, i sądzi że zaraz po narodzeniu bądź musiało odięte od Matki i wyniesione lub odwieziona dla podrzucenia. Obeyrzawszy to dziecię, uznaliśmy iż iest płci męzkiey i zdawało się nie mieć więcey iak godzin piętnaście - i że żadnych znaków na sobie, ani odzieży iego i napisów lub znaków po którymby toż dziecię poznaniem bydź mogło, nie widać - przy tym dziecięciu, w poduszce, gdy rozwiiane było dla opatrzenia go i utrzymania przy życiu znalazło się Złotych polskich dwa. Z tego zaś wszystkiego stawaiący oświadcza, iż nic takowego nie dostrzega z czegoby doyść można Rodziców tegoż dziecięcia lub też z czegoby Rodzice albo trzecia osoba interesowana toż dziecię na przyszłość mogła. Zatem wpisaliśmy ie pod Nazwiskiem Płoszewski i Imieniem Tomasz, i nakazaliśmy, gdy życzy ie mieć, ażeby o nim miał pieczą i staranie iak naypisznieysze. Czego spisaliśmy Protokół (...)

_________________
Pozdrawiam,
Bartłomiej Czyżewski

Zapraszam na bloga:
http://mojagenealogia.blogspot.com/
Moje biedy:
http://mojagenealogia.blogspot.com/2011 ... hiwum.html


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2012, 16:41 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 mar 2010, 21:25
Posty: 498
Ja bym zwrócił uwagę na zapis "olim " czyli że ojciec Marianny już nie żyje lecz znany jest jako Piotr Jarzębowski tylko matka jest nie znana .
W mojej ocenie przyczyną takiego zapisu może być to że albo Piotr czy też dopiero Marianna przybyli do tej parafii , gdy jej matka zmarła jeszcze w poprzedniej. Marianna była dzieckiem gdy zmarła matka i ona czy też dokonujący zapiu w księdze ślubów nie znał jej matki z imienia , ale znany był jej zmarły w między czasie ojciec .
Ciekawe jak zapisano jej ewentualne rodzeństwo ślubujące w tej parafii .

_________________
Pozdrawiam
Olgierd


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2012, 17:15 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3856
Też wydaje mi się to najprawdopodobniejsze. Panna młoda znała tylko zmarłego ojca i zapewne macochę (chyba że on zmarł krótko po matce i wychowywali ją obcy). Ciekawe tylko, że nie dostarczyła metryki chrztu (co było zasadniczo standardem przy ślubie) - bo w nim stałoby czarno na białym, kto był matką.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2012, 19:19 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 mar 2010, 21:25
Posty: 498
Łukaszu co do "dostarczenia metryki chrztu" to sam wiesz standart tak ale były wyjątki i to możliwe że i tutaj zadziałał czynnik ludzki np. poprzednie miejsce zamieszkania/chrztu znajdowało się stosunkowo daleko/poza granicą( czy też nie było znane ślubującej) i wystarczyło ustne oświadczenie Marianny .
Zapene wiele tutaj pomoże i wyjaśni odnależienie zgonu jej ojca lub też jej samej lub śluby/zgony rodzeństwa (jezeli posiadała).
Przybliż może nam czas i miejsce tego ślubu.

_________________
Pozdrawiam
Olgierd


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 gru 2013, 21:45 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3856
To nie jest "akt" ale tablica pamiątkowa wisząca w jednej z wielkopolskich parafii.

Obrazek

Zagadka za 100 punktów: w której?

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 gru 2013, 21:52 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Łukaszu.
Chyba nie w Krerowie?
Jeśli tak, ... :oops:

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 gru 2013, 21:56 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3856
W KREROWIE, a jakże. Kabaret TEY by tego nie wymyślił... to bardzo w ich stylu. :)

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL