Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Dzień dobry,
Poszukuję kontaktu do pana Jana Tomaszewskiego, który na MyHertige prowadzi drzewo Tomaszewscy - Milewscy. W ramach tego drzewa pojawia się odnoga Antoniewiczów. To także moi przodkowie, chciałbym wymienić się zebranymi informacjami. Czy ktoś z Państwa posiada kontakt do pana Jana?
Być może ktoś z Państwa także jest przodkiem Antoniewiczów (Śrem, Kórnik, Bnin, Dubin, Lwów), jeśli tak to zapraszam do kontaktu.
Pozdrawiam
Tomasz Gawrysiak

Tu jest odpowiedni temat do prośby o kontakt:
viewtopic.php?f=12&t=7147&start=2250
ale z kilku moich prób kontaktu, niestety nie doszło do żadnego - prowadzący drzewa na MyHeritage nie odpisują.
Może to drzewo jest otwarte i można odczytać z niego publiczne dane?
Tylko nie wiem kogo szukać, by to sprawdzić.
W podanym linku jest we wcześniejszych wpisach także opis jak z wyników wyszukiwania wejść na znalezione drzewo.

_________________
Tylko na Genetece:
UMZ Białków Kośc. 1885-1910 i 1918-1921,
UMZ Dobrów 1902-3 i 1911-1921!
FAQ Genealogiczne (Geni, MyHeritage, BG itp.)

Dziękuje bardzo, za podpowiedź.
W tym drzewie znalazłem dużo ciekawych informacji. Natomiast ni9e wszystkie potwierdzają się z moimi źródłami. Mam np inne daty aktów albo inne nazwiska. Przykład - żona Piotra Antoniewicza nazywała się Pigłaszewska natomiast w drzewie pojawia się Pigłowska - byc może w innych źródłach jej nazwisko jest inaczej wpisane. Poza tym znalazłem w tym drzewie informacje o Józefie - Kuchmistrz na dworze księcia Sułkowskiego na Zamku w Rydzynie. Ciekawi mnie skąd taka informacja. W metrykach znalazłem informacje, że był Kuchmistrzem ale nie wiem skąd wiemy, że u Księcia Sułkowskiego w Rydzynie. Właśnie chciałbym dotrzeć do źródeł, do których z pewnością dotarł p. Tomaszewski.
Mam wykupiony pełen dostęp do MyHertigie. Napisałem wiadomość, jednak pozostaje ona bez odpowiedzi. Zakładam, że pan Jan może nie mieć już pełnego dostępu, dlatego nie odpowiada.

Na MH ludzie piszą różne dziwne rzeczy. W moim przypadku ktoś zrobił wywód przodków od 1560 roku, zachowane księgi są dopiero od roku 1736, a nazwisko moich przodków pojawia się w latach 80-tych XVIII wieku.
Jeśli ktoś stworzył sobie mitologię, to z pewnością się nie odezwie.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan

Dzień dobry Panie Henryku,

Mam nadzieję, że Pan Jan się odezwie. Sporo informacji mi się potwierdziło, zakładam rzetelność prrezentowanych danych. Chociaż przedstawiony przez Pana scenariusz również jest prawdopodobny.