Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Czy orientujecie się, jak wyglądało kształcenie prawników w Polsce przed zaborami? Jeden z moich przodków był adwokatem we Lwówku, zastanawiam się, czy musiał ukończyć jakąś akademię, czy może wystarczała nauka np. w kolegium jezuickim? A może po prostu uczył się jak rzemieślnik - praktykując u starszego kolegi?

_________________
Mikołaj

Był adwokatem czy wójtem?

_________________
Pozdrawiam - Bartek

HIC MORTVI VIVVNT ET MVTI LOQVVNTVR. A dbałość o naukę jest miłość.

Występuje raz jako advocatus, innym razem jako jurista. Już mi Henryk na privie wytłumaczył, że wójt bywał też sędzią, więc zakładam, że w ogóle nie musiał być kształcony prawnie.

_________________
Mikołaj

Wójt był mianowany przez dziedzica miasta. Ale ten jurista ciekawy, może świadczyć o wykształceniu prawniczym.

_________________
Pozdrawiam - Bartek

HIC MORTVI VIVVNT ET MVTI LOQVVNTVR. A dbałość o naukę jest miłość.

Wójt przewodniczył sądowi wójtowskiemu, być może dlatego wpis jurista jako sędzia.
https://pl.wikisource.org/wiki/Encyklop ... _s%C4%85dy

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan

Rzeczpospolita przed rozbiorowa nie znała stricte szkoły adwokackiej.
Adwokaci zwani jurystami swój zawód poznawali praktykując wcześniej u starszych kolegów lub u kancelari sądowej. Tak było z adwokatami w sądach szlacheckich jak i miejskich. Adwokaci nie byli zaprzysięgani i mogli jawnie kłamać. Adwokatura nawet w XVIII w. była pewnym i dobrym chlebem dla osób elastycznych, przebiegłych i dobrych mówców znajacych choć podstawy prawa.
Wójt to po łacinie advocatus. W XVIIIw. zakres jego głównych obowiązków pozostawało przewodniczenie sądu wójtowskiego we wszelkich sprawach mieszczan tak kryminalnych jak i cywilnych. Trzeba nam pamiętać iż w XVIII w. urząd ten już dawno nie był dziedziczny a jedynie powoływany przez właściela miasta na kadencję zazwyczaj roczną. I to od włąsciela jedynie zależało kto był burmistrzem, wójtem i ławnikami.
Domysłem moim jest to że możliwe że osoba o którą pyta Mikołaj był poprostu zwyczajnie raz przez plebana zapisywana jurysta raz adwocatus gdyż w Lwówku znane było przygotowanie adwokackie (jurysty) znane też plebanowi i do tego był (bywał) wójtem.

_________________
Pozdrawiam
Olgierd

Dzięki, Olgierdzie, bardzo ciekawe!

_________________
Mikołaj