Titas napisał(a):
Nadwrażliwa reakcja na rzeczy, których w artykule nie ma. W tekście nic nie ma o potrzebie niszczenia zbiorów genealogicznych. Na pewno na pani pradziadka czy na moją prababkę nikt kredytu nie wyłudzi. Idzie o możliwości nadużyć na dane osób żyjących lub potencjalnie żyć mogących. Te wyłudzenia mają miejsce.
Pozdrawiam.
Wiem, że głównie chodzi o ewentualne wyłudzenia kredytu, ale mnie zadziwił punkt 6 artykułu
Dokumenty pamiątki - część z nas zostawia w domu stary dowód, legitymację bądź inny dokument ze zdjęciem, zawierający wrażliwe dane. Gdy taka pamiątka wpadnie w niepowołane ręce, może to nas bardzo drogo kosztować. Właśnie takie pamiątki mam ja i pewnie inni również-dzisiaj są te dokumenty jeszcze dosyć "młode", ale zostawione dla rodziny (dzieci), no i też mają te wrażliwe "nośniki" .Jak dotąd nie przyszło mi na myśl wrzucać to do niszczarki.
A jeśli idzie o zbiory genealogiczne to w moim drzewie jest wszystko na mój temat i najbliższych żyjących (tzn.data urodzenia, miejsce) z wyjątkiem peselu więc pozostaje mieć nadzieję, że oszustowi nie będzie się chciało tego drzewa analizować.
A zupełnie serio ...to nie zamierzam się przejmować tymi przestrogami-poruszyłam temat jako ciekawostkę, a rachunki, wyciągi z banku itp. to drę na kawałeczki od zawsze chociaż dawniej jeszcze nie było wyłudzeń
Zgadzam się z Krzysiem-rodzina może wyrzucić wszystko na śmietnik ale na to już nie mamy wpływu