Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO
http://222.wtg-gniazdo.org/forum/

Tłumaczenie z łaciny - wątek archiwalny
http://222.wtg-gniazdo.org/forum/viewtopic.php?f=14&t=1309
Strona 19 z 50

Autor:  kubota75 [ 28 sie 2012, 10:36 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Dziękuję bardzo :) A o co chodzi z tą zgodą sądową. Miałem już wcześniej kilka takich przypadków. Rodzice w czasie zawarcia małżeństwa nie żyli i zgodę na ślub musiał wydawać sąd?

Autor:  kubota75 [ 29 sie 2012, 17:43 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Prosiłbym jeszcze o odczytanie: imię dziecka i zawód ojca
https://picasaweb.google.com/1161648361 ... 4831089778


Z góry dziękuje
Jakub

Autor:  cristovoro [ 29 sie 2012, 19:06 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Witam serdecznie i proszę o pomoc!
Jurku! Ta prośbą skierowana jest do Ciebie.Przeglądałem dzisiaj w AP mikrofilmy Buku m.in. te,mormonów o których wspominał Łukasz.
Faktycznie Buk jest na czterech rolkach,ale z braku czasu nie przejrzałem ich dokładnie.Zrobiłem parę fotek z czytnika,ale jakość ich nie jest najlepsza z czytnika w AA pewnie byłby lepsze zdjęcia.
Tu jest jedno zdjęcie ....Wielkawieś rok 1776 Antoni Adamek , zgon. Jurku czy uda Ci się coś więcej odczytać?
Pozdrawiam:
Krzysztof.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fd6 ... 20177.html

Autor:  Jerzy Drzymała [ 29 sie 2012, 23:41 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

kubota75 napisał(a):
Prosiłbym jeszcze o odczytanie: imię dziecka i zawód ojca
https://picasaweb.google.com/1161648361 ... 4831089778


Z góry dziękuje
Jakub


imię dziecka - Martinus (Marcin)
zawód ojca - niestety nie jestem pewien odczytu pierwszego słowa ale, może to filius(?) coloni (syn chłopa)

cristovoro napisał(a):
Witam serdecznie i proszę o pomoc!
Jurku! Ta prośbą skierowana jest do Ciebie.Przeglądałem dzisiaj w AP mikrofilmy Buku m.in. te,mormonów o których wspominał Łukasz.
Faktycznie Buk jest na czterech rolkach,ale z braku czasu nie przejrzałem ich dokładnie.Zrobiłem parę fotek z czytnika,ale jakość ich nie jest najlepsza z czytnika w AA pewnie byłby lepsze zdjęcia.
Tu jest jedno zdjęcie ....Wielkawieś rok 1776 Antoni Adamek , zgon. Jurku czy uda Ci się coś więcej odczytać?
Pozdrawiam:
Krzysztof.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fd6 ... 20177.html

Faktycznie jakość (ostrość) nie jest najlepsza. Proponuję przesłać mi mailem - wtedy spróbuję coś pokombinować i popracować nad zdjęciem :wink:

Autor:  kubota75 [ 30 sie 2012, 09:13 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Dziękuję bardzo! :)

Autor:  Jerzy Drzymała [ 30 sie 2012, 10:32 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

cristovoro napisał(a):


Wielka Wieś. Dnia 8 kwietnia zmarł Antoni Adamek opatrzony sakramentami świętymi, pochowany we wschodniej części cmentarza parafialnego.

Autor:  cristovoro [ 30 sie 2012, 10:54 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Witam Cię Jurku!
Serdecznie dziękuję za odczytanie aktu,udało się!!!
Antoni to na ten czas protoplasta Adamków,Jego syn ślubuje w tymże samym roku,ale we wrześniu.
Jeszcze raz dziękuję za Twoje zaangażowanie!
Pozdrawiam:
Krzysztof.

Autor:  Jerzy Drzymała [ 31 sie 2012, 19:31 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

cristovoro napisał(a):

1.Dobieżyn. Ja ks.Wojciech Sterczyński ochrzciłem dziecko imieniem Stanisława, syna Walentego Targosz i Barbary, prawowitych małżonków. Chrzestnymi zostali: sławetny Paweł Ginter i sławetna Marianna Wodynska, oboje z Buku.

2. Dobieżyn. Ja ks. Jan Marszałkiewicz ochrzciłem dziecko imieniem Antoniego, syna Walentego Targosz ...?* i Barbary, prawowitych małżonków. Chrzestnymi zostali: Wawrzyn Pola i Apollonia Polczyna.
*stanu ojca nie odczytałem

3. Dobieżyn. Dnia 30 [czerwca - przyp. tłum.] ten sam [ks. Andrzej Cichowski - przyp. tłum.] ochrzciłem dziecko imieniem Jana z rodziców Wojciecha Targosz i Jadwigi, prawowitych małżonków.*
*chrzestnych nie odczytałem

Autor:  cristovoro [ 01 wrz 2012, 18:54 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Witam Cię Jerzy!
Bardzo serdecznie dziękuję za Twój trud włożony w odczytanie aktów.Wiesz w tym ostatnim z 1760 roku ja widziałem Mateusza, a tu Wojciech.Jednak co Fachowiec to Fachowiec!
Niestety to wszystko co miałem,następne w czasie ewentualnego urlopu,ale nie wiem kiedy.
Jurku jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam:
Krzysztof.

Autor:  Jerzy Drzymała [ 01 wrz 2012, 21:12 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

cristovoro napisał(a):
Witam Cię Jerzy!
Bardzo serdecznie dziękuję za Twój trud włożony w odczytanie aktów.Wiesz w tym ostatnim z 1760 roku ja widziałem Mateusza, a tu Wojciech.Jednak co Fachowiec to Fachowiec!
Niestety to wszystko co miałem,następne w czasie ewentualnego urlopu,ale nie wiem kiedy.
Jurku jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam:
Krzysztof.

Nie jestem nieomylny. Wg mnie - porównując z wpisem niemalże równoległym z Wilkowa - imię to Adalbert. Jednakże zdjęcie jest mało ostre i dlatego moje tłumaczenie może być błędne. Jeżeli zrobisz nowe, to będziemy mogli skonfrontować i nabrać pewności.

Autor:  cristovoro [ 02 wrz 2012, 18:58 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Witam!
Dobrze Jurku na razie zostajemy przy Wojciechu.Na pewno wrócę do fotografowania aktów z tych mkr ,ale kiedy nie wiem.
Do tego jak pisałeś muszą one być ostrzejsze.
Koniec wolnego jutro do Łodzi.
Krzysztof.

Autor:  Genowefa [ 03 wrz 2012, 22:42 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

imię Blasius- czy to Błażej?

Krzysztofie
Obejrzałam dzisiaj Twoja stronę
www.sibilski.org choć obecnie Nadobnik.
Wyrażam swój podziw-wspaniałe opracowanie, jak do tej pory nie natrafiłam na równie dobre.GRATULACJE

Autor:  mikolaaj18 [ 03 wrz 2012, 22:51 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

tak

Autor:  Genowefa [ 03 wrz 2012, 22:55 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Mikołaju, dziękuję za odpowiedź.

Autor:  mikolaaj18 [ 03 wrz 2012, 22:56 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Nie ma za co:)
przy okazji ciekawy i pomocny link:
http://pomoerium.eu/regio/deb_cz/terminy.pdf
myślę, że warto go wrzucić w dział opracowań:)

Autor:  salps [ 06 wrz 2012, 19:05 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Witam serdecznie i mam pytanie. W akcie mam wpisany zawód mojego 4xpradziadka limitaxtor lub limiteator. Czy mógłbym się dowiedzieć co to za zawód?

Autor:  Bartek [ 06 wrz 2012, 19:08 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Może linitextor (viewtopic.php?f=2&t=1309&start=140#p24209).

Autor:  vien33 [ 07 wrz 2012, 19:37 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Trafiłem na taki dopisek przy chrzestnych rodzicach: "religion. afristentes" - co to może oznaczać? Chyba dobrze odczytałem. 1806 rok.
Tadeusz

Autor:  Bartek [ 08 wrz 2012, 06:57 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Wydaje mi się, że mowa o urywku na pograniczu dwóch zdań aktu - o rodzicach i o chrzestnych:
"... catholicae religionis. Assistentes: ..." - "...religii katolickiej. Asystowali: ..."

Autor:  TomekD [ 11 wrz 2012, 16:48 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Proszę o pomoc w odczytaniu i interpretacji zapisu z Liber baptisatorum, parafia Żegocin, wpis z roku 1817:

Obrazek

Chrzczona Jadwiga była córką Wiktora i Jadwigi, legalnego związku. Wiktor był ekonomem w Nowej Wsi.

Jak jednak odczytać i zinterpretować 'de Rozstayskie':
- miejscowość z której Wiktor i Jadwiga pochodzili / przybyli do Nowej Wsi (nb. wpis jest z miejscowości Rudki, do Nowej Wsi jakieś 10 km ) ?
- miejscowość z której pochodziła Jadwiga, żona Wiktora ?
- nazwisko panieńskie Jadwigi - chyba raczej byłoby bardziej 'ex' niż 'de' ?

Co oznacza słowo z (chyba) dwukropkiem przed skrótem Legit(imorum) ?

Miejscowości o nazwie podobnej do 'Rozstayskie' w okolicach Żegocina nie potrafię odnaleźć.

Wiem że najbardziej poprawną drogą byłoby porównanie tego wpisu z innymi w tej księdze - kłopot w tym że w najbliższym czasie nie będę miał takiej możliwości ...

Autor:  Jerzy Drzymała [ 11 wrz 2012, 17:52 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

TomekD napisał(a):
Proszę o pomoc w odczytaniu i interpretacji zapisu z Liber baptisatorum, parafia Żegocin, wpis z roku 1817:
Chrzczona Jadwiga była córką Wiktora i Jadwigi, legalnego związku. Wiktor był ekonomem w Nowej Wsi.
Jak jednak odczytać i zinterpretować 'de Rozstayskie':
- miejscowość z której Wiktor i Jadwiga pochodzili / przybyli do Nowej Wsi (nb. wpis jest z miejscowości Rudki, do Nowej Wsi jakieś 10 km ) ?
- miejscowość z której pochodziła Jadwiga, żona Wiktora ?
- nazwisko panieńskie Jadwigi - chyba raczej byłoby bardziej 'ex' niż 'de' ?
Co oznacza słowo z (chyba) dwukropkiem przed skrótem Legit(imorum) ?
Miejscowości o nazwie podobnej do 'Rozstayskie' w okolicach Żegocina nie potrafię odnaleźć.


Jadwiga była z Rozstayskich - użycie "de" dla określenia rodziny, z której pochodziła, jest właściwe.
Conj.: Legit(imorum) = prawowitych(legalnych) małżonków

Nr 2
Roku tegoż samego, dnia 30 września ja Bernard ochrzciłem dziecko płci żeńskiej urodzone tegoż dnia o godzinie siódmej rano, córkę uczciwych Wiktora Zielnia rządcy w Nowej Wsi i Jadwigi z Rozstayskich, prawowitych małżonków, która [tj. córka - przyp. tłum.] otrzymała imię Jadwiga. Chrzestnymi zostali: Jan Walicki rządca we wsi Ruda i Jadwiga Sokoteska(?) ...? dworu w Rudzie

Autor:  TomekD [ 12 wrz 2012, 09:38 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Jurku,

Bardzo dziękuję za pomoc i tłumaczenie!

Autor:  jacek98764 [ 12 wrz 2012, 20:06 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Witam serdecznie!
Mam pytanie. Co oznacza słowo Vicariali?
W Dusznikach, w 1772r. zawiera związek małżeński: Marcin Kałdyka z Marianną (Gartz) Garsztczejanką de domo Vicariali. Co może oznaczać to słowo...?

Autor:  elbesko [ 13 wrz 2012, 18:15 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Z Archiwum Archidiecezjalnego w Poznaniu dostałem przed chwilą informację o akcie ślubu moich przodków. W rubryce narzeczony jest zapis :Cajetanus Lipoński, Juvenis, 25 l., Linteonarius. Wszystko jest dla mnie jasne z wyjątkiem słowa Linteonarius - nie ma tego w moim podręcznym ( niestety niewielkim) słowniku a tłumacz Google też nie zna tego słowa.
Dlatego też proszę o pomoc może ktoś zna to słowo albo ma dostęp do większego słownika.

Autor:  jacek98764 [ 13 wrz 2012, 19:54 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Witam!
Wpisując słowo Vicariali w tłumacza, tłumacząc słowo na język włoski oznacza: "zastępczy", natomiast wpisując Vicariale: oznacza ono: "Wikariusz".

Autor:  Jerzy Drzymała [ 13 wrz 2012, 21:22 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

elbesko napisał(a):
Z Archiwum Archidiecezjalnego w Poznaniu dostałem przed chwilą informację o akcie ślubu moich przodków. W rubryce narzeczony jest zapis :Cajetanus Lipoński, Juvenis, 25 l., Linteonarius. Wszystko jest dla mnie jasne z wyjątkiem słowa Linteonarius - nie ma tego w moim podręcznym ( niestety niewielkim) słowniku a tłumacz Google też nie zna tego słowa.
Dlatego też proszę o pomoc może ktoś zna to słowo albo ma dostęp do większego słownika.


Może to błędne odczytanie słowa "lintearius" czyli handlarz konopii i pakuł .
Druga opcja tłumaczenia słowa wynika ze znalezionych tekstów linteonarius comparat linteamina co znaczy "linteonarius porównuje lniane ubrania (pościel)" [aby je sprzedać - przyp. tłum.] czyli byłby to handlarz lnianych ubrań i pościeli.

Autor:  elbesko [ 13 wrz 2012, 21:32 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Dziękuję bardzo - handlarz konopi i pakuł brzmi prawdopodobnie, chociaż handlarz ubrań lnianych i pościeli brzmi ładniej. Co do poprawności odczytu to jak wspomniałem wyżej zrobili to fachowcy z Archiwum Archidiecezjalnego i myślę, że zrobili to dobrze. Nie można jednak wykluczyć, że spisujący akt ślubu się pomylił.

Autor:  Bartek [ 14 wrz 2012, 08:08 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Jerzy Drzymała napisał(a):
Może to błędne odczytanie słowa "lintearius" czyli handlarz konopii i pakuł .
Druga opcja tłumaczenia słowa wynika ze znalezionych tekstów linteonarius comparat linteamina co znaczy "linteonarius porównuje lniane ubrania (pościel)" [aby je sprzedać - przyp. tłum.] czyli byłby to handlarz lnianych ubrań i pościeli.

Nawet niekoniecznie błędnie odczytane, być może błędnie (dziwnie - neologizm) zapisane przez samego księdza (wiejska parafia? jaki okres?). W niższej, "plebańskiej" łacinie zdarzały się nietypowe przeróbki, drobne przekształcenia słów. W przypadku "linteonariusa", stawiam na derywat od linteo lub lintearius. Wg słownika Sondela oba słowa posiadają znaczenie: tkacz.

Jurku, "comparare" tutaj, to po prostu: przygotowywać, wytwarzać, wyrabiać.

Autor:  Jerzy Drzymała [ 14 wrz 2012, 08:46 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Bartek napisał(a):
Nawet niekoniecznie błędnie odczytane, być może błędnie (dziwnie - neologizm) zapisane przez samego księdza (wiejska parafia? jaki okres?). W niższej, "plebańskiej" łacinie zdarzały się nietypowe przeróbki, drobne przekształcenia słów. W przypadku "linteonariusa", stawiam na derywat od linteo lub lintearius. Wg słownika Sondela oba słowa posiadają znaczenie: tkacz.

Jurku, "comparare" tutaj, to po prostu: przygotowywać, wytwarzać, wyrabiać.


Ja "niewierny Tomasz" póki nie zobaczę - nie uwierzę. Musiałbym mym zmysłem wzroku omieść tekst, aby ocenić. :wink:
Też stawiam na lintearius, ale w tłumaczeniu idę za R. Prinke.
Co do "comparare", to we wspomnianych tekstach raczej jednak w znaczeniu "pokazać, porównać", aby cała wypowiedź miała sens.

Autor:  salps [ 15 wrz 2012, 21:37 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

salps napisał(a):
Witam serdecznie i mam pytanie. W akcie mam wpisany zawód mojego 4xpradziadka limitaxtor lub limiteator. Czy mógłbym się dowiedzieć co to za zawód?


Znajdzie się ktoś kto pomoże?

Autor:  Młynarka [ 15 wrz 2012, 21:46 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

salps napisał(a):
salps napisał(a):
Witam serdecznie i mam pytanie. W akcie mam wpisany zawód mojego 4xpradziadka limitaxtor lub limiteator. Czy mógłbym się dowiedzieć co to za zawód?


Znajdzie się ktoś kto pomoże?
Bez zdjęcia tekstu oryginalnego przyjdzie zgadywać. :wink:
Możliwe, że chodzi o słowo linitextor - tkacz, płóciennik.

Autor:  stan [ 16 wrz 2012, 07:55 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Proszę o pomoc w tłumaczeniu słowa w akcie urodzenia występującego po podaniu rodziców dziecka (rok 1776 i 18012 są to mieszkancy wsi i jak się domyślam jest to "profesja ojca") - tag(q)urini lub tug(q)urini .
W moim słowniku brak :(

Autor:  AGA KOZA [ 16 wrz 2012, 08:04 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

stan napisał(a):
Proszę o pomoc w tłumaczeniu słowa w akcie urodzenia występującego po podaniu rodziców dziecka (rok 1776 i 18012 są to mieszkancy wsi i jak się domyślam jest to "profesja ojca") - tag(q)urini lub tug(q)urini .
W moim słowniku brak :(


Tugurium-chata,chałupa.Czyli stan ojca chałupnik

Autor:  stan [ 16 wrz 2012, 09:57 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Tugurium-chata,chałupa.Czyli stan ojca chałupnik[/quote]
Aga dzięki :)

Autor:  salps [ 16 wrz 2012, 18:39 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Młynarka napisał(a):
salps napisał(a):
salps napisał(a):
Witam serdecznie i mam pytanie. W akcie mam wpisany zawód mojego 4xpradziadka limitaxtor lub limiteator. Czy mógłbym się dowiedzieć co to za zawód?


Znajdzie się ktoś kto pomoże?
Bez zdjęcia tekstu oryginalnego przyjdzie zgadywać. :wink:
Możliwe, że chodzi o słowo linitextor - tkacz, płóciennik.


Jak zawsze pomoc koleżanki jest nieoceniona!!Dziękuję i serdecznie pozdrawiam

Autor:  mikolaaj18 [ 17 wrz 2012, 22:35 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Proszę o pomoc w odczytaniu aktu numer 20, a dokładniej tabelkę obok imienia i nazwiska Marianny Basińskiej.
http://szukajwarchiwach.pl/53/3404/0/5/ ... RoC0YyPhSQ
P.S. W nagłówku tabeli, w kolumna imię i nazwisko podzielona jest na 2 części. Pierwsza z nich dotyczy osoby zmarłej, a druga część "successorum"?

Autor:  Jerzy Drzymała [ 17 wrz 2012, 23:59 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

mikolaaj18 napisał(a):
Proszę o pomoc w odczytaniu aktu numer 20, a dokładniej tabelkę obok imienia i nazwiska Marianny Basińskiej.
http://szukajwarchiwach.pl/53/3404/0/5/ ... RoC0YyPhSQ
P.S. W nagłówku tabeli, w kolumna imię i nazwisko podzielona jest na 2 części. Pierwsza z nich dotyczy osoby zmarłej, a druga część "successorum"?


Nr 20
data śmierci - 7 czerwca
data pochówku - 10 czerwca
Świątniki Wielkie
Marianna Basińska, żona rolnika, lat 40, z powodu wodnej puchliny
Successorum*: jej mąż Bartłomiej Basiński i 8 małych dzieci


*Nie można tego słowa identycznie tłumaczyć w dzisiejszym - dość jednoznacznym - rozumieniu jako sukcesorów, spadkobierców. Raczej jako osoby, które pozostawiła. Np. na tej samej stronie przeczytasz, iż jako "sukcesorów" małoletnich dzieci wpisywano ich rodziców.

Autor:  mikolaaj18 [ 18 wrz 2012, 09:42 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Dziękuję bardzo

Autor:  Nela [ 21 wrz 2012, 11:57 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Witam, Jurku
mam serdeczną prośbę o przetłumaczenie poniższego tekstu - ślubu moich przodków -/spisałam go z mikrofilmu w AAP tak jak mogłam odczytać/ pewnie niezbyt dobrze odczytanego za co z góry przepraszam.
13 May 1777
Perillustris ad Casimirus Treben Parocholoci pramisis ebus bannia benediciat matrimonium Contractum
inter Ignatium Wilczek et Hedvigem Basionka de villa Duszniki
Prasentibus lestibus Adalbertho Ćwiertnia Scabine et Melchiore Patre familias de domo Praptali Pramiss omnes de villa Duszniki.
Pozdrawiam. Nela

Autor:  Jerzy Drzymała [ 25 wrz 2012, 11:36 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Nela napisał(a):
Witam, Jurku
mam serdeczną prośbę o przetłumaczenie poniższego tekstu - ślubu moich przodków -/spisałam go z mikrofilmu w AAP tak jak mogłam odczytać/ pewnie niezbyt dobrze odczytanego za co z góry przepraszam.
13 May 1777
Perillustris ad Casimirus Treben Parocholoci pramisis ebus bannia benediciat matrimonium Contractum
inter Ignatium Wilczek et Hedvigem Basionka de villa Duszniki
Prasentibus lestibus Adalbertho Ćwiertnia Scabine et Melchiore Patre familias de domo Praptali Pramiss omnes de villa Duszniki.
Pozdrawiam. Nela

Lepiej w miarę możliwości zrobić zdjęcie, bo tak może coś umknąć...
Nie wszystkiego potrafię się domyśleć i stąd moje tłumaczenie może być obarczone błędami.
Znamienity Kazimierz Treben, proboszcz, poprzedziwszy trzema zapowiedziami pobłogosławił związek małżeński pomiędzy Ignacym Wilczkiem i Jadwigą Basionką ze wsi Duszniki.
Świadkami zostali: Wojciech Ćwiertnia ławnik (asesor?) i Melchior ojciec rodziny (włodarz?) .........., wszyscy ze wsi Duszniki.

Autor:  Bartek [ 25 wrz 2012, 11:52 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Tradycyjnie przyłączam się do prośby Jurka. Zapisów łacińskich nie literujemy, ale przerysowujemy. Na przykład tak: viewtopic.php?p=31996#p31996

Też ciekaw jestem, jaki kształt mają literki, zwłaszcza w tym fragmencie:
Nela napisał(a):
et Melchiore Patre familias de domo Praptali Pramiss

Autor:  Jerzy Drzymała [ 25 wrz 2012, 13:51 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

cristovoro napisał(a):

Dobieżyn.
Dnia 18 listopada ten jak wyżej pobłogosławił małżeństwo poprzedziwszy trzema zapowiedziami pomiędzy Marcinem, synem Antoniego Adamek z Wielkiej Wsi, i Małgorzatą, córką Wojciecha Gurga(?) z Dobieżyna. Świadkowie: Wawrzyn Krul i Paweł Karczmarz z Dobieżyna.
-----
18 (39)
Wielka Wieś.
Ja ks. Jan Marszałkiewicz poprzedziwszy trzema zapowiedziami pobłogosławiłem małżeństwo pomiędzy Franciszkiem Adamkiem lat 33 i Urszulą Kusiąnka lat 36(26?). Świadkami zostali Mikołaj Dąbroski i Tomasz Tercziski(?)
-----
Wielka Wieś.
Dnia 25 stycznia ja jak wyżej poprzedziwszy trzema zapowiedziami pobłogosławiłem małżeństwo między Sebastianem, synem Andrzeja Adamka i wdową Jadwigą. Świadkami zostali: Antoni Adamek i Adam pasterz owiec, wszyscy z Wielkiej Wsi.
-----
Nr 19.
Wielka Wieś.
Ja ks. Wojciech Sterczyński ochrzciłem dziecko imieniem Stanisława, urodzonego dzisiaj o godzinie drugiej wieczorem syna Franciszka Adamka chałupnika i Urszuli, prawowitych małżonków. Chrzestnymi zostali Kazimierz Wisnieski i Franciszka
Szczepranska.
-----
Buk.
Dnia 24 czerwca ten jak wyżej ochrzcił dziecko imieniem Jana, urodzonego dzisiaj syna Sebastiana Adamek i Jadwigi, prawowitych małżonków. Chrzestni: Onufry Skokowski i panna Weronika Piątkowska, wszyscy z Buku.

-----
1792
Nr 118. Wielka Wieś
Ja ten sam wyżej ochrzciłem dziecko imieniem Jadwigi z rodziców Marcina Adamek i Małgorzaty, prawowitych małżonków. Chrzestnymi zostali Katarzyna Rostowa i Wacław owczarz.
-----
1789
Nr 72. Wielka Wieś
Ja ten sam ochrzciłem dziecko imieniem Reginy z rodziców Marcina Adamek i Małgorzaty, prawowitych małżonków. Chrzestnymi zostali Sebastian Adamek i Regina żona owczarza.
-----
Wielka Wieś. Dnia 12 ja ten sam ochrzciłem dziecko imieniem Franciszki z rodziców Antoniego Adamek i Reginy, prawowitych małżonków. Chrzestni: Marcin Kuklinski i Małgorzata Gintrowa.
-----
Wielka Wieś. Dnia 3 listopada ten sam jak wyżej [ks. Wojciech Chwałkowski - przyp. tłum.] ochrzcił dziecko imieniem Karola Boromeusza urodzone w nocy z rodziców Marcina Adamek i Małgorzaty, prawowitych małżonków. Chrzestni: Wawrzyn Krul i Jadwiga Fornalska z przedmieścia Buku.

Autor:  cristovoro [ 26 wrz 2012, 19:01 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Witam Cię Jurku i już po raz kolejny serdecznie dziękuję Ci za odczytanie aktów.Muszę Ci powiedzieć,że otworzyło mi to dalszą drogę w scaleniu Adamków.Nie oprę się stwierdzić,iż Antoni i Andrzej to byli bracia!
Jednak przy zapisie o ślubie Franciszka Adamka i Urszuli z 1810 roku jest wpis nazwiska panny młodej Rukuska....
Wojtku,proszę przyjrzyj się- po imieniu w tej samej linijce przed przeniesieniem jest duże R.
Tylko dlaczego ksiądz dalszą część nazwiska pisał z dużej litery,chyba,że nam tak się wydaje.
Indeksujący także tego nie widział bo w PP wpis był również Kusiąka.
Jeszcze raz dziękuję:
Krzysztof.

Autor:  Jerzy Drzymała [ 26 wrz 2012, 19:27 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

cristovoro napisał(a):
Jednak przy zapisie o ślubie Franciszka Adamka i Urszuli z 1810 roku jest wpis nazwiska panny młodej Rukuska....
Wojtku,proszę przyjrzyj się- po imieniu w tej samej linijce przed przeniesieniem jest duże R.
Tylko dlaczego ksiądz dalszą część nazwiska pisał z dużej litery,chyba,że nam tak się wydaje.
Indeksujący także tego nie widział bo w PP wpis był również Kusiąka.
Jeszcze raz dziękuję:
Krzysztof.

Nie wiem, czy to do mnie, bo używam imienia "Jurek", ale Wojciech mam na drugie. :lol:
Niestety to miejsce jest zupełnie zacienione na przesłanych zdjęciach i nic nie widać... Można gdybać, że nazwisko brzmiało "Rukusiąnka", ale do sprawdzenia trzeba zobaczyć albo jeszcze raz mikrofilm albo oryginał księgi.

Na tym samym zdjęciu jest ślub Wincenty Kalicki i Franciszka Targoszynska. Czy ona też z "Twoich" Targoszów?
35.
Buk. Ja ks. Wojciech Sterczyński poprzedziwszy trzema zapowiedziami pobłogosławiłem małżeństwo między Wincentym Kalickim, kawalerem lat 20 i Franciszką Targoszynską. Świadkami zostali Jan Ty?icki i Józef Ginter.

Autor:  henryk45 [ 27 wrz 2012, 19:19 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Witam.
Bardzo prosze o przetłumaczenie aktu ślubu, wpis nr. 7
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c2d ... 6fc97.html
Pozdrawiam.

Autor:  Jerzy Drzymała [ 28 wrz 2012, 00:08 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

henryk45 napisał(a):


Nr 7
Roku 1820, dnia 29 października poprzedziwszy trzema zapowiedziami w Dzień Pański wobec ludu zgromadzonego w imię boże, z których pierwsza została ogłoszona ósmego, druga - piętnastego, trzecia - dwudziestego drugiego października roku bieżącego i nie znajdując żadnych przeszkód ja Wincenty Wroblewski, proboszcz w Czerwonej Wsi za zgodą rodziców pobłogosławiłem związek małżeński między Janem Szymkowiak, kawalerem lat 25, służącym w Czerwonej Wsi, urodzonym zaś w Mszczyczynie(?), synem Szymona Maychrzak komornika z Mszczyczyna(?) i Rozalii; i Rozalią Nowaczonką, panną lat 21, córką rodziny(domu) urodzoną w Czerwonej Wsi, córką już zmarłego kowala Jana Kaczmarka i Teresy po drugim mężu Nowaczykowej. Świadkami zostali Piotr Rataysczak komornk z Czerwonej Wsi, Walenty Rataysczak komornik z Ziemnic, Wincenty Rataysczak komornik z Kątów. Również rodzice pana młodego i panny młodej.

Autor:  mathieu7 [ 28 wrz 2012, 10:36 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Tutaj chodzi raczej o część cmentarza, w której dana osoba została pochowana, np: dexteram partem- czyli w części prawej, po prawej stronie.

Autor:  Nela [ 28 wrz 2012, 12:13 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Witam,
Jurku dzięki serdeczne za przetłumaczenie. Ten tekst spisałam z mikrofilmu i na takim czytniku,że nie było możliwości przerysowania /skopiowania/, a było to w AAP więc o zdjęciu też nie ma mowy.
Jeszcze raz bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Nela

Autor:  Nela [ 28 wrz 2012, 12:21 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Bartku,
może uda mi się jeszcze załapać na jakiś termin do AAP i na czytnik, który umożliwi skopiowanie tekstu tego ślubu, wtedy go pokażę na forum. Na razie marne szanse. Pozdrawiam. Nela

Autor:  henryk45 [ 28 wrz 2012, 18:07 ]
Tytuł:  Re: Tłumaczenie z łaciny

Witam.
Jurku dziekuję bardzo za przetłumaczenie.
Pozdrawiam.

Strona 19 z 50 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/