bugakg napisał(a):
Kiedyś czytałam, nie pamiętam gdzie, ale na temat nieistniejących już zawodów.
Gwoździarz robił ręcznie gwoździe, aż do połowy XIX wieku. Były nawet cechy gwoździarzy, połączone z rusznikarstwem. (
chyba to było około 1810 roku)
W dawnych czasach gwoździe początkowo były robione z miedzi, później z żelaza. Były bardzo drogie i często je "naprawiano", tzn. prostowano.
Jest takie powiedzenie – „
chłopaki, to i u szewca gwoździe prostują”.
Grażynko, dziękuję pięknie
Ciekawe, czy są gdzieś dostępne księgi cechu gwoździarzy ?
Zainteresowało mnie, bo ten zawód jest wpisany przy moim przodku - pierwszy raz spotkałam taki wpis.
A tego powiedzenia nie znałam, mimo iż jestem córką gostyńskiego szewca-obuwnika, czy też cholewkarza [ bo takie zapisy są }
Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.