Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Witam.

Bardzo proszę o pomoc.
Siostra mojego dziadka Agnieszka Wiśniewska za męża Schwartz/Szwarc 1.II.1927 (z anonsu w gazecie) została pochowana w Poznaniu. W wyszukiwarkach nie znalazłam.
Niedawno dowiedziałam się, że cmentarz, na którym była pochowana prawdopodobnie został zbombardowany w czasie wojny.
Przed śmiercią mieszkała czasowo przy ul.Przemysłowej na Wildzie.
Gdzie mogła zostać pochowana, jaki to mógł być cmentarz?
Gdzie mam szukać jakiegokolwiek zapisu?

Dziękuję.
Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

Jeśli mieszkali na Wildzie to cm. ul. Samotna {szukać tu http://wtg-gniazdo.org/wiki.php?page=Cmentarz_Samotna ] albo ul. Bluszczowa.

_________________
Jarek "Yard"

W wykazie cmentarza przy ul. Bluszczowej i Samotnej nie ma tego nazwiska co nie znaczy ,ze tam nie był pochówek. Najlepiej zatelefonować do biura cmentarza przy Bluszczowej. Z Dolnej Wildy np. pochówki odbywały się zarówno na cm. przy Bluszczowej jak i na Świerczewie (Samotna). Ja myślę, ze chodzi o cmentarze świętomarcińskie.

krysia

Jarku dziękuję.
W wykazie poch. na Samotnej Agnieszka nie figuruje.
Przyjechała z Gdyni do Poznania leczyć się, więc mieszkała chwilowo na Przemysłowej.
Na cmentarzu Bożego Ciała na Bluszczowej znalazłam swoich dziadków Wiśniewskich, u nich właśnie Agnieszka czasowo zamieszkała na czas leczenia.
Nie wiem, czy zmarła w domu, czy w szpitalu.
Czy to ma znaczenie, jeżeli chodzi o miejsce pochówku?
I jeszcze ta inf. od potomka Agnieszki o zbombardowanym cmentarzu.

Kaniewska Małgorzata.

Dziękuję Krysiu.
Też tak pomyślałam - zadzwonię na Bluszczową.
W zeszłym roku, latem byłam w Poznaniu i na tym cmentarzu właśnie też - mam wpisy z księgi pochówków, z biura cmentarnego dot.moich dziadków.
Gdybym wtedy wiedziała, że Agnieszka też jest pochowana w Poznaniu...

Cmentarze świętomarcińskie, to które to są?

edit -
Już chyba wiem, które to świętomarcińskie, dziękuję

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

Zbombardowany, a właściwie ostrzelany przez artylerię, był cmentarz par. św. Wojciecha na stokach Cytadeli i pobliski Cmentarz Starofarny, dziś Cmentarz Zasłużonych. Ale nie wiem, czy ta informacja coś pomoże czy raczej zwiększy zamęt.

W praktyce odnalezienie nagrobka z 1927 roku byłoby nieprawdopodobnym zbiegiem okoliczności.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.

Nie liczę na to, że będzie jeszcze nagrobek, bardziej chodzi mi o znalezienie miejsca, no i może wpis w księdze.
Dziękuję Łukaszu.

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

W takim razie najlepiej byłoby poszukać w księgach zgonów poznańskich parafii w Archiwum Archidiecezjalnym....

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.

Łukaszu, bardzo dziękuję.
Teraz wiem, że w Archiwum Archidiecezjalnym muszę szukać.
Czy znajdę ten wpis w parafii pw. Zmartwychwstania Pańskiego?
Nie orientuję się, czy w 1927 Przemysłowa należała do tej parafii?

Kaniewska Małgorzata.

W nekrologu zamieszczonym w Kurjerze Poznańskim jest napisane , ze pogrzeb odbędzie się 5 lutego o godz. 4 po południu z kaplicy cmentarnej na Dębcu. W głębokim smutku Mieczysławostwo Wiśniewscy, Ignacowie Banachowscy.
Poznań, Przemysłowa 40; Rynek Łazarski 5

krysia

Wielkopolska Biblioteka Cyfrowa
- Kurier Poznański 1927.02.04 R.22 nr 54
krysia

Krysiu, bardzo, bardzo dziękuję Tobie za to
Nekrologu nie miałam, tylko anons.
Zaraz go odszukam.
Mieczysławostwo Wiśniewscy, to moi dziadkowie.
Ignacowie Banachowscy - nowa zagadka do rozwiązania.

A jeszcze nasunęło mi się pytanie - jak z kaplicy cmentarnej na Dębcu, to na jaki cmentarz?

edit-
Cmentarz na Dębcu - to Bożego Ciała na Bluszczowej?

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

Małgosiu, to cmentarz przy ul. Bluszczowej. Skoro mogiły nie ma w wyszukiwarce to znaczy , ze nie zachował się ani pomnik, tablica lub krzyż, przede wszystkim nie było prolongaty. W czasie kiedy zmarła Agnieszka Szwarcowa z Wiśniewskich, żona Jana, cmentarz był podzielony na "klasy" tzn. kto dysponował większą gotówką zmarłego chował na terenie I, II klasy bliżej kaplicy lub wzdłuż głównych alei . Dzisiaj jest niemożliwością określenia miejsca , tak przynajmniej powiedziano mi w biurze cmentarnym.

krysia

Krysiu, groby moich dziadków Wiśniewskich również się nie zachowały.
Jednak, jak byłam w Poznaniu, miła pani z biura cmentarnego odnalazła zapisy w księdze.
Jeden zlikwidowany całkowicie, w drugim inna osoba pochowana.
Pani to wszystko odnalazła, mało tego, pokazała miejsce zlikwidowanego grobu,
i pomogła odnaleźć miejsce drugiego pochówku.
Więc myślę, że wszystko zależy od dobrej woli ludzi
Będę dzwoniła do biura, może czegoś się dowiem.

Krysiu, jeszcze raz serdecznie dziękuję.

Kaniewska Małgorzata.

Tak jak pisze Krysia - w przypadku cmentarza na Bluszczowej nie ma dzisiaj prostej możliwości aby ustalić miejsce pochówku.

Zachował się komplet ksiąg cmentarnych przechowywanych w biurze.
Parę lat temu księgi były udostępniane bez problemu, mogłem też bez problemu zrobić zdjęcia interesujących mnie wpisów.
Dane są skąpe - numer, nazwisko, imię, adres, data, klasa grobu.

Podobnie jak na cmentarzu na Samotnej były też chyba tutaj ustawiane betonowe tabliczki z numerami grobów, vide:
http://www.wtg-gniazdo.org/mobile/forum ... 094#p25312

Tutaj większe i bardziej toporne niż na Samotnej.
Nie znalazłem nigdzie informacji czy była to reguła i czy oraz jak zniknęły z cmentarza.

_________________
pozdrawiam, Tomek
Odoliński , Odaliński, Oduliński - jeżeli spotkasz się z tymi nazwiskami gdziekolwiek napisz do mnie koniecznie...

Tomku, widać ja miałam wielkie szczęście -
bo mam zdjęcia wpisów w księdze i zdjęcia miejsc pochówków
Będąc w Poznaniu, odwiedziłam kilka cmentarzy i wszędzie uzyskałam pomoc.
Również spotkałam się z życzliwością, dzwoniąc przed wyjazdem z Gdańska do biur cmentarnych w Poznaniu.
To wszystko zależy tylko i wyłącznie od ludzi.

Dziękuję Wszystkim za pomoc w tej kwestii.

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

Cmentarz przy ulicy Bluszczowej został zbombardowany 1 września 1939 roku. Według wspomnień ówczesnego zarządcy cmentarza p. Leona Wilińskiego zniszczeniu uległo około 300 pomników nagrobnych.

W księdze cmentarnej cmentarza przy ul. Bluszczowej zapisane jest, że pod nr grobu 7229 pochowana jest Szwarc Agnieszka - Przemysłowa 40, 6-2-27r., klasa grobu IV.

Agnieszka Szwarc została zapisana również w księdze zgonów parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Poznaniu - pozycja nr 32, roku 1927.

Powyższe informacje na podstawie moich notatek i materiałów.

Księga zgonów znajduje się w Archiwum Archidiecezjalnym w Poznaniu, tam też będzie więcej informacji o zmarłej.
Księga cmentarna, jak już zostało wcześniej wspomniane, znajduje się w biurze cmentarnym przy ul. Bluszczowej.

Pozdrawiam
Maciej Czarnecki

Maciej jaka wspaniala wiadomosc dla Malgorzaty.

I ja zapytuje czy masz moze informacje o moim przodku pochowanym
prawdopodobnie na Bluszczowej jak glosi fama rodzinna:
Maciej Kubicki r. 22.02.1833 w Keblowie kolo Wolsztyna.
Zmarl w podeszlym wieku jako byly Powstaniec Styczniowy.
Dziekuje za pomoc.

Ps. poprawiam 18 grudnia.
Otoz fama rodzinna dotyczy faktu pochowania na Bluszczowej,
a nie tego, ze byl Powstancem Styczniowym bo byl.

_________________
Hania
___________________________
Poszukuje aktu urodzenia Franciszek Thym, Tym, Timm, Timme, Thiem urodzony przed 1780 rokiem, zawod:młynarz

Haplogrupa V

Magiczne slowa: Prosze, Dziekuje, Przepraszam

Witam.

Macieju, bardzo, bardzo dziękuję.
Nie spodziewałam się takich informacji.
Tak, to wspaniała wiadomość dla mnie
Teraz może uda mi się więcej danych uzyskać.

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

"Podbijam temat", bo zaraz zniknie a mam tam prosbe do Macieja Czarneckiego.

_________________
Hania
___________________________
Poszukuje aktu urodzenia Franciszek Thym, Tym, Timm, Timme, Thiem urodzony przed 1780 rokiem, zawod:młynarz

Haplogrupa V

Magiczne slowa: Prosze, Dziekuje, Przepraszam

Moi dziadkowie zostali pochowani na Bluszczowej w 1933 i 1936 r. W księgach cmentarza są zapisy i chętnie mi je pokazano.
Samych mogił nie można było ustalić gdyż zapis mówił jedynie o klasie pola na cmentarzu. Oprócz bombardowania w 1939 roku część cmentarza została zlikwidowana przez Niemców pod tory kolejowe do Cegielskiego. Jest to teren oddalony od kostnicy, chyba "gorszej" klasy. Na groby innych członków rodziny pracownik cmentarza zaprowadził mnie osobiście.
juras

Jurku dziekuje za informacje, przejade sie do biura na Bluszczowa.
W wyszukiwarce nie ma tego nazwiska.
Mieszkam w Poznaniu to nie zawracam juz glowy Maciejowi, pojade w styczniu do biura cmentarnego.
Nie prosze o pomoc jesli sama moge cos wykonac ale czasami jest tak, ze nie mozna.../girka wykrecona/. Na szczescie juz prawie jest OK wiec moja prosba/zapytanie juz nieaktualne.
Dziekuje.

_________________
Hania
___________________________
Poszukuje aktu urodzenia Franciszek Thym, Tym, Timm, Timme, Thiem urodzony przed 1780 rokiem, zawod:młynarz

Haplogrupa V

Magiczne slowa: Prosze, Dziekuje, Przepraszam

Witam.
Jurku, czy to mogą być właśnie te tory do Cegielskiego?
Czy to może być cmentarz przy Bluszczowej?
zdj-1 - widać kawałek torów.
zdj-2 - widać kaplicę?
Czy da się określić mniej więcej rok?
Wydaje mi się, że na obydwu zdjęciach jest ten sam pogrzeb.
Próbuję dojść czyj.





Dziękuję.
Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

Małgorzato,

Co do torów w rzeczywistości to tylko bocznica kolejowa czyli pojedynczy tor, współcześnie:
https://goo.gl/maps/W1C6Sn4fa7A2

Na zdjęciu #2 z pewnością widać kaplicę na cmentarzu przy Bluszczowej (jeszcze sprzed niszczącej, nieszczęśliwej rozbudowy w latach 70).
Sądząc po wyrośniętych już drzewach i strojach żałobników to wczesne lata powojenne.
Cmentarz został zamknięty dla pochówków z początkiem 1969 roku.

Kondukt zmierza ku wejściu na cmentarz, pochówek odbył się więc w tej części cmentarza.

Może udałoby się coś więcej ustalić gdyby zdjęcie #1 było w lepszej jakości bo teraz szczegółów nie sposób się dopatrzeć.

_________________
pozdrawiam, Tomek
Odoliński , Odaliński, Oduliński - jeżeli spotkasz się z tymi nazwiskami gdziekolwiek napisz do mnie koniecznie...

Witam.

Tomku, dziękuję ślicznie.
To już przynajmniej wiem, że Bluszczowa.
Niestety, nie mam lepszej jakości zdjęcia, nie umiem zrobić, żeby było lepsze.
Może z tych dwóch następnych da się coś ustalić?
Na pierwszym zdjęciu - widoczny narożnik pomnika?
Na drugim - domy.





Dziękuję.
Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

Małgorzato,

Na zdjęciu #1 to prawie na pewno krzyż fundacyjny.
Porównaj ze zdjęciem na tej stronie:
http://poznanskiehistorie.blogspot.com/ ... zy-ul.html
Czyli kolejne przybliżenie miejsca pochówku - na stronie jak wyżej jest też zdjęcie planu cmentarza.

Chyba nie byłaś pewna czy łączysz zdjęcia z tego samego pogrzebu ?

Zdjęcie #2 zdaje się to potwierdzać.
Wydaje mi się że nie sposób raczej w otoczeniu cmentarza na Bluszczowej doszukać się takich zabudowań jak na zdjęciu #2.

Też osoby, szczególnie najbliższe, na obu zdjęciach trudno mi połączyć.
Pewnie jednak łatwiej spróbować na oryginałach.

_________________
pozdrawiam, Tomek
Odoliński , Odaliński, Oduliński - jeżeli spotkasz się z tymi nazwiskami gdziekolwiek napisz do mnie koniecznie...

"Wydaje mi się że nie sposób raczej w otoczeniu cmentarza na Bluszczowej doszukać się takich zabudowań jak na zdjęciu #2. "
Być może to budynki stojące wzdłuż ulicy Wiśniowej - po lewej stronie zdjęcia (dziś wyburzone, na ich miejscu jest zabudowa jednorodzinna).
https://www.google.pl/maps/@52.3752715,16.909955,3a,60y,90t/data=!3m6!1e1!3m4!1sUHBgP3F4uix6ASqlOY3iKA!2e0!7i13312!8i6656

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.

Tomku, niczego nie jestem pewna.
Co do 1 zdjęcia, myślę, że to jest ten sam pogrzeb, co na pierwszych dwóch zdjęciach.
2 zdjęcie - nie wiem.
Porównuję z innymi zdjęciami pogrzebowymi, niektóre podobieństwa są, ale już sama nie wiem.
Dziękuję za linka, takiego planu i zdjęć cmentarza nie miałam.


Pawle dziękuję, zawsze coś więcej się dowiedziałam.
W każdym bądź razie wiem więcej, niż wiedziałam.
I będę szukała dalej.

Panowie, dziękuję bardzo
Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

Według mnie na zdjęciu numer 2 (z tych dodanych później) widać w tle budynek przy Hutniczej/Wspólnej w którym mieszkali moi pradziadkowie (prababcia jest pochowana na Bluszczowej). Widać też wejście na cmentarz co by znaczyło że grobu należy szukać w części blisko wejścia, zaraz od ul. Wiśniowej.

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

Poszukuję: Bartczak (Mchy, Sebastianowo, Nowe Miasto), Pietruszyński (Dąbrowa, Skórzewo), Filipiak (Śmiełów, Międzychód), Pawlak (Sierniki), Stachowiak (Kotusz, Karśnice, Wąbiewo), Dolata (Parzęczewo), Taciak (Sierniki), Nyczak

Według mojej oceny zdjęcia 1, 2, i 3 są z tej samej uroczystości pogrzebowej.

Starszy Pan stojący za trumną na zdjęciu 1. to ten sam, który idzie z laską na zdjęciu 2.
Stojąc za trumną Pan, na lewej ręce ma powieszoną laskę, a w prawej trzyma kapelusz.
Na zdjęciu 1. obok starszego Pana z laską, stoi kobieta trzymająca wieniec, który poniżej wskazałam do porównanie, jest taki sam jak na zdjęciu 2. i 3.


Wieniec ze zdjęcia nr 2 jest taki sam jak na zdjęciu nr 3.
Kwiaciarka nie ułoży identycznych wieńcy na pogrzeby w różnym czasie.




Na 4. jedynie trumna jest porównywalna z tą na zdjęciu 1.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski

Potwierdza się że im więcej par oczu i spojrzeń tym bliżej do rozwiązania każdej zagadki

Tak jak pisze Grzegorz bodaj 5 kondygnacyjny budynek przy Hutniczej/Wspólnej:
https://goo.gl/maps/ZCNjg19tkFq
dobrze pasuje do zdjęcia #2.

Brakuje dzisiaj budynku po jego prawej stronie.

Na tym samym zdjęciu i jego prawym skraju - być może jest ten charakterystyczny fragment budynku na narożniku Rolnej/Wspólnej:
https://goo.gl/maps/6xUzCJM18qE2
?

Po lewej stronie budynku wspomnianego przez Grzegorza jakby brakowało dzisiaj budynku za narożnikiem Hutniczej:
https://goo.gl/maps/zGFC5FMAaUU2

Jak będę na Bluszczowej spróbuję odtworzyć perspektywę zdjęcia #2 z budynkami. Może być o tyle trudno że zieleń porosła a i nowe budynki się pobudowały.

Małgosiu,
Masz może jakieś przypuszczenia co do nazwiska pochowanej osoby ?

_________________
pozdrawiam, Tomek
Odoliński , Odaliński, Oduliński - jeżeli spotkasz się z tymi nazwiskami gdziekolwiek napisz do mnie koniecznie...

A to nie jest po prostu ten budynek zaraz przy wejściu na cmentarz?



Raczej przy narożniku Tokarskiej i Wspólnej

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

Poszukuję: Bartczak (Mchy, Sebastianowo, Nowe Miasto), Pietruszyński (Dąbrowa, Skórzewo), Filipiak (Śmiełów, Międzychód), Pawlak (Sierniki), Stachowiak (Kotusz, Karśnice, Wąbiewo), Dolata (Parzęczewo), Taciak (Sierniki), Nyczak

Witam.

Serdecznie dziękuję Wszystkim za cenne spostrzeżenia i sugestie.
Niestety, nie wiem nic więcej o tych pogrzebach.
Jedyne, co wydaje mi się pewnikiem, to pogrzeb musiał być przed 10.II.1951.
Pierwsze dwa zdjęcia - jest na nich dziadek, który właśnie zmarł tego dnia.
Jeżeli 3 zdj. jest z tego samego pogrzebu, to te 3 zdj. jeżeli chodzi o datę są rozszyfrowane - tzn. datę krańcową.
Co do 4 zdj.- nie wiem.
Jeżeli to jest cmentarz przy Bluszczowej - to pewnie dotyczy Wildy.
Może Wiśniewscy?
Nie mam żadnej wiedzy o:
Wiśniewski Maryś, Antoni, Bolesław.
Wiśniewska Stanisława, za męża?
Resztę przodków mam zidentyfikowaną - nie pasują daty.

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

Byłem dzisiaj na Bluszczowej.

Wydaje się że pogrzeb miał miejsce w części cmentarza zaznaczonej na zielono (w tej części po połowie są groby dziecięce oraz groby osób dorosłych zmarłych w latach 50).
W części cmentarza zaznaczonej na żółto to już pochówki z lat 60.




Jak się wydaje budynek #1 to nie narożnik Hutniczej a budynki przy Wiśniowej:


Obracając się do tyłu widoczny budynek:

bryła dość podobna jest na tym zdjęciu:


Niestety części nagrobków już nie ma, sporo ma nieczytelne tablice.
Wśród pozostałych nazwiska Wiśniewski nie znalazłem.
Miniaturki zdjęć można kliknąć aby zdjęcia powiększyć.

_________________
pozdrawiam, Tomek
Odoliński , Odaliński, Oduliński - jeżeli spotkasz się z tymi nazwiskami gdziekolwiek napisz do mnie koniecznie...

Witam.

Tomku, serdecznie dziękuję za pomoc, za poświęcony czas i trud.
Informacje, które mi Wszyscy dali przybliżyły mnie do rozszyfrowania tych zdjęć.
Może uda mi się przyjechać do Poznania i w księdze cmentarnej będę mogła przejrzeć zapisy z tamtych lat.

Dziękuję pięknie Wszystkim jeszcze raz.
Pozdrawiam serdecznie i życzę Wiele Dobrego na cały Nowy Rok.

Kaniewska Małgorzata.

Tomku, jestem pod wrażeniem. Przypomina to rozwiązywanie zagadek kryminalnych

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.

Jeszcze kilka słów w tym wątku. Może Tomek odnajdzie coś jeszcze, ma do tego wyjątkowy talent.
Co do pochówków to nie byli na Bluszczowej chowani tylko mieszkańcy Wildy, ale i starego miasta jak moi dziadkowie z ul. Strzałowej. To cmentarz Bożego Ciała.
Załącznik to zdjęcia z tego pogrzebu z 1936 r. Na trzecim miejsce grobu. Jest to chyba część od strony ul. Dolnej Wildy, do dziś są tam ogródki działkowe. Ten teren to chyba ta "gorsza" klasa. Pozdrawiam. juras
https://www.fotosik.pl/zdjecie/04dde12b08be47ca

Witam.
Mogę dodać że na podstawie swoich rodzinnych zdjęć zauważyłam, że ceremonię pogrzebową na zdj-1 prowadzi ten sam
ksiądz co na pogrzebie mojej babci w dniu 24.12.1968 roku.
Pozdrawiam.
Grzegorz

Witam w Nowym 2019 Roku

Jurku dziękuję.
Muszę wobec tego rozszerzyć poszukiwania co do przodków, którzy mogli być pochowani na tym cmentarzu.
Mam jeszcze ul. Polną, Półwiejską, Rynek Łazarski i kilka innych, których nie mam odczytanych.
Czy pochówki z tych ulic, które wymieniłam, mogły również być przy Bluszczowej?


Grzegorzu dziękuję.
Ksiądz na zdj.1 wygląda na ok. 50 lat.
Biorąc pod uwagę, że pogrzeb z tego zdj. mógł się odbyć przed 1951, to w 1968 ksiądz miałby ok. 67 lat. Czy to możliwe?

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

Nie wiem jaki obszar obejmowała parafia bożego Ciała,a raczej tylko z tej parafii chowano na Bluszczowej.Ale na pewno nie obejmowała ul.Polną czy Rynek Łazarski.W tej kwestii magą wypowiedzieć się inni forumowicze. juras

ul. Polna - Zabytkowy Cmentarz Jeżycki po 1905, wcześniej mi przy Bukowskiej (teren targów)
Łazarz - Zabytkowy na Górczynie po 1910 i przy Bukowskiej (przed 1910 r. był jeszcze inny cmentarz na Górczynie)
Pozdrawiam
krysia

Witam.

Krysiu, Jurku dziękuję pięknie.

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

Też nigdzie nie znalazłem informacji jak przebiegały granice parafii Bożego Ciała - może ktoś wie ?
Parafia Bożego Ciała została wydzielona z parafii św. Marcina w 1899.
Do czasu pierwszych pochówków na jej nowym cmentarzu przy Bluszczowej (wrzesień 1912) te nadal odbywały się na cmentarzu starej parafii św. Marcina.

1 stycznia 1924 utworzeno parafię Zmartwychwstania Pańskiego z części prafii Bożego Ciała.
Wilda zostaje podzielona, granica przebiegała mniej więcej tak:


W dekrecie utworzenia parafii Zmartwychwstania Pańskiego uregulowano też sprawę cmentarza:
Na Bluszczowej chowani byli więc też od roku 1924 zmarli z parafii Zmartwychwstania Pańskiego.

Trwało to przez 5 lat jak zapisano w Dekrecie.
Parafia Zmartwychwstania Pańskiego własny cmentarz przy Samotnej otworzyła dopiero w połowie roku 1931 czyli po 7 latach.
Od 1929 do 1931 zmarli z parafii Zmartwychwstania Pańskiego byli grzebani na cmentarzu parafii św.Trójcy przy Samotnej za porozumieniem tych dwu parafii.

Nie wiem jak to wyglądało w innych parafiach Poznania - jak widać nie zawsze powiązanie zmarłych w parafii z jej cmentarzem jest oczywiste...

_________________
pozdrawiam, Tomek
Odoliński , Odaliński, Oduliński - jeżeli spotkasz się z tymi nazwiskami gdziekolwiek napisz do mnie koniecznie...

[quote="TomekD"
- jak widać nie zawsze powiązanie zmarłych w parafii z jej cmentarzem jest oczywiste...[/quote]

Witam.

Tomku, rozumiem to tak-
do IX.1912 z parafii Bożego Ciała chowano jeszcze na cmentarzu przy św. Marcinie.
Od IX.1912 już na Bluszczowej.
I.1924 - parafia Bożego Ciała podzielona na dwie: Bożego Ciała i Zmartwychwstania Pańskiego.
Od 1924 do 1931 zmarli z obu parafii byli chowani przy Bluszczowej.
Od 1931 - cmentarz przy Samotnej dla Zmartwychwstania Pańskiego i nadal pozostaje Bluszczowa dla Bożego Ciała.
Zakres lat 1912-1931: muszę brać pod uwagę cmentarze przy św. Marcinie, Samotnej i Bluszczowej.
Lata późniejsze tylko Bluszczowa.
Czy dobrze myślę?
Zagmatwane to

Dziękuję serdecznie za wyjaśnienie.
Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

Z grubsza tak, może z poprawkami:
(na Samotnej są obok siebie 2 cmentarze - św. Trójcy i Zmartwychwstania Pańskiego)
- od 1924 do 1931 1929 zmarli z obu parafii byli chowani przy Bluszczowej.
- 1929-1931 zmarli od Zmartwychwstania Pańskiego -> Samotna, św. Trójcy
- od 1931 zmarli od Zmartwychwstania Pańskiego -> Samotna, Zmartwychwstania Pańskiego

Zapewne zamiany nie następowały z dnia na dzień.
Pisałem przede wszystkim na podstawie moich notatek z istniejących opracowań, w moich poszukiwaniach znajdowały potwierdzenie.
Źródła to m.in KMP 2004/1 Hanna Hałas, 'Dębieckie cmentarze' czy Maciej Czarnecki, 'Dzieje nekropolii przy ulicy Samotnej w Poznaniu' ISBN 978-83-61091-49-3

Raczej nie ma wątpliwości - w tle na zdjęciu #3 widać ogródki działkowe.
Do dzisiaj istnieją one wzdłuż granic cmentarza na całej długości ulicy Wspólnej.
Trochę mogą zmylić zdjęcia, szczególnie to #1.
Na zdjęciu #1 - kondukt kieruje na PRAWO od wyjścia z kaplicy, pomimo że ulica Wspólna i (ogródki) są na LEWO.
Na zdjęciu #2 w tle widać zarys chyba tego budynku:
https://goo.gl/maps/dfUTe6Npw3L2
który w tych latach powstał na terenie miejskich wodociągów.
Kondukt zdaje się więc kierować najprawdopodobniej centralną aleją cmentarza w kierunku Dolnej Wildy.
Przy okazji bytności na Bluszczowej sprawdzę z ciekawości lata pochówków w tej części cmentarza.

Co do 'klas' grobów o ustalaniu kryteriów było trochę w tym wątku:
viewtopic.php?f=2&t=1228&start=180#p70778

_________________
pozdrawiam, Tomek
Odoliński , Odaliński, Oduliński - jeżeli spotkasz się z tymi nazwiskami gdziekolwiek napisz do mnie koniecznie...

Witam.

Tomku, dziękuję za tak obszerne wyjaśnienie tej kwestii,
i podziwiam za niesamowitą zdolność wyciągania wniosków na podstawie zdjęć

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

Nie bardzo wiem, w którym wątku umieścić te informacje, więc wklejam je tu. Może się komuś przydadzą

Głos Wielkopolski. 1945.11.01 R.1 nr246 s. 1 - trochę informacji dot. cmentarzy poznańskich rzucających dodatkowe światło na losy pochowanych.

_________________
Magdalena Blumczynska
-----------------------------
Kessel,Hubert,Vietz RudalCiastowski, Lorkiewicz- Sarnowa,Szymanowo,Bojanowo,Rawicz
Czekalscy, Stacheccy - Dąbrówka Kościelna,Pobiedziska Poznań
Staniewscy - Dubin,Jutrosin, Kórnik,Poznań,Pobiedziska

Numer Głosu Wielkopolskiego z 1945.11.01 R.1 nr 246:
https://www.wbc.poznan.pl/dlibra/show-c ... ?id=428974
strona 2
'Gdy żywi walczą z umarłymi...'

Przy okazji aby nie zaginęło wśród innych informacji :

_________________
pozdrawiam, Tomek
Odoliński , Odaliński, Oduliński - jeżeli spotkasz się z tymi nazwiskami gdziekolwiek napisz do mnie koniecznie...

Witam.

"Tygodnik Kościelny Parafji Bożego Ciała"
https://polona.pl/item/tygodnik-kosciel ... A2MzEyODE/

Nr 22, 29.V.1932.
Str. 2, 3.

Poświęcenie nowej kapliczki cmentarnej.
Na dziedzińcu kościoła Bożego Ciała powstała nowa kapliczka, zbudowana nad grobami pochowanych tutaj kapłanów. Poświęcenia jej dokonał w niedzielę ubiegłą proboszcz parafji ks. Rankowski i przemówił przy tej sposobności do licznie zebranych parafjan, jak następuje:
… Przez 300 lat ukrywali się chrześcijanie w podziemnych cmentarzach, w katakumbach, przy grobach swoich drogich zmarłych i tam się zbierali na modlitwach, tam się odprawiały Msze św. i wszelkie inne nabożeństwa w czasach prześladowania. – W tym czasie kościoły i cmentarze zrosły się wzajemnie na zawsze, tak że nie było cmentarza bez kościoła, a kościoła bez cmentarza. A kiedy ustały krwawe prześladowania, wyszły kaplice z kryjówek podziemnych a za niemi poszły i cmentarze. Zaczęto budować kaplice i kościoły naziemne a wkoło nich tworzono cmentarze…
I przy naszym kościele Bożego Ciała chowano zmarłych, i tu był cmentarz, który jednak z biegiem lat przez nawiezienie grubej warstwy ziemi został zasypany; ostał się tylko mały skrawek przeznaczony na spoczynek wieczny dla kapłanów, którzy przy tym kościele pracowali, mieszkali i umierali.
Z dawnych nagrobków zachowały się dotychczas tylko trzy płyty kamienne, zapuszczone w zewnętrzną ścianę kościelną. Jedna z nich, najokazalsza, odnosi się do jakiegoś biskupa, - jak o tem świadczy wyrzeźbiony na niej pastorał biskupi i mitra.
Do niedawna stały na tem miejscu cztery stare krzyże, a na nich były wypisane nazwiska ostatnich kapłanów, przy kościele naszym pochowanych. Byli to księża Ziarnek, Pałubicki, Kowalski i Tańculski. Nazwiska ich wyryte są teraz na kamiennych płytach, wmurowanych również w tę samą ścianę a groby ich znajdują się w podziemiach, nowo zbudowanej kapliczki cmentarnej, którą za chwilę mamy poświęcić. W sklepach tej kapliczki jest jeszcze miejsca na cały szereg dalszych grobów, przeznaczonych dla tutejszych duszpasterzy.
Kapliczka nasza cmentarna zbudowana jest jako podcień otwarty i oparty na sześciu filarach murowanych, pod nazwą kaplicy Matki Boskiej Królowej Apostołów i Kapłanów.
Przy innych kościołach Poznańskich zbudowano w ostatnich latach groty Matki Boskiej z Lourdes, u nas będzie kaplica Matki Boskiej, opiekunki kapłanów…
W związku z dzisiejszym poświęceniem tej kapliczki pragnąłbym zaprowadzić zwyczaj odprawiania w kościele Bożego Ciała raz w roku nabożeństwa uroczystego za dusze kapłanów, którzy przy tym kościele pracowali. Dniem na to nabożeństwo niechaj będzie poniedziałek po Trójcy Świętej a przed Bożym Ciałem…
Pierwsze takie nabożeństwo odprawi się jutro o godz. 8 w naszym kościele. Opiekę nad kapliczką będzie miało Arcybractwo Adoracji Najśw. Sakramentu, jako najstarsze bractwo kościoła Bożego Ciała…

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.